Witam Cię bardzo serdecznie w moim świecie. Tutaj poznacie mnie od strony zawodowej. Moja praca polega na upiększaniu kobiet. Od 2005 jestem kosmetologiem. Kiedyś wyobrażałam sobie siebie, jak w wielkich grubych oprawkach będę piłować paznokcie lub nakładać maseczki w wieku 60 lat. Takie wyobrażenia ma 22-latka, która kończy kosmetologię. Teraz do 60-tki już mam zdecydowanie bliżej i zupełnie inne wizje. Zabawne, jak z wiekiem zmienia się postrzeganie świata i siebie samego. Aktualnie mam 37 lat i postanowiłam pisać bloga. Nie wiem, czy jest to modne, ale często mam potrzebę wygadania się lub nawet wypisania tego, co myślę, czuję i przeżywam. Część tekstów, które będziecie tutaj czytać będzie w formie artykułów branżowych, ale będzie też sporo ciekawych historii, które mam nadzieję, będą Wam się podobać.

Prywatnie jestem żoną Tomka i matką dwóch córek Blanki i Poli. Aktualny zawód to linergistka. Na co dzień pigmentuję oraz szkolę innych w tym zawodzie. Sprawia mi to wszystko ogromną radość. Choć pamiętam, że w wieku 24 lat mówiłam, że w życiu będę robić wszystko oprócz permanentnego i przekłuwania uszu. Dlatego teraz już nic nie zakładam i robię to, czuję w danej chwili. Życie nauczyło mnie, że człowiek jest istotą zmienną, dlatego jeśli mogę Ci coś doradzić, to zrób dzisiaj to na co masz ochotę, bo jutro już może nie być ku temu okazji. A jeżeli nie chcesz czegoś robić to nie rób, poczekaj, aż dojrzejesz. Ja dojrzałam i pochłonął mnie ten świat makijażu permanentnego. Teraz już wyobrażam sobie, że w grubych okularach pigmentuję. Uśmiecham się, bo jest to zabawna wizja. Jeszcze raz pozwól, że Cię przywitam i zaproszę do przeczytania dwóch kolejnych tekstów. Dowiesz się w nich o tym, że higiena pracy jest dla mnie priorytetem oraz opowiem Ci o urządzeniach, na których pracuję.